- czy każde dziecko potrzebuje wsparcia terapeuty?
- jak się objawia napicie mięśniowe u wcześniaka?
- kiedy udać się na wizytę do terapeuty?
Zapraszamy na krótki film o "Zaburzeniach układu ruchu"
Opowiada Maria Osińska, terapeuta NDT-Bobath, która od wielu lat pracuje głównie z dziećmi z zaburzeniami neurologicznymi, ze szczególnym uwzględnieniem okresu niemowlęcego, z dziećmi przedwcześnie urodzonymi oraz z dziećmi z zaburzeniami rozwoju ruchowego o różnej etiologii.
Transkrypcja filmu:
Nie każde dziecko przedwcześnie urodzone (lub nie każdy wcześniak) będzie wymagało rehabilitacji, czy intensywnej terapii. Niektóre z nich będą wymagały tylko wsparcia terapeutycznego, ze względu na to, że mają problemy z układem sensorycznym – czyli zmysłami, lub z obniżonym napięciem mięśniowym.
To obniżone napięcie mięśniowe nie jest w takim wypadku wynikiem patologii, czy uszkodzenia, ale wynika z faktu, że dziecko zostało przedwcześnie urodzone.
Czasem, kiedy patrzymy na naszego wcześniaka i możemy zauważyć, że jednak ma obniżone napięcie w tułowiu. W związku z tym dziecko będzie zaciskać piąstki, aby ustabilizować się, aby kontrolować swoje ciało. I wtedy my na zewnątrz widzimy pozornie zwiększone napięcie mięśniowe w obręczy barkowej. Napięcie to tak naprawdę nie ma podłoża patologicznego, uszkodzeniowego, a tylko wyłącznie związane jest z przedwczesnym urodzeniem.
Dlatego czasami warto pokazać swoje dziecko terapeucie, aby on określił, czy maluch wymaga rehabilitacji, czy tylko wsparcia. A może tylko dobrej zabawy?