Czat z naszą fizjoterapeutką uroginekologiczną – mgr Anną Jakóbik odbył się 14 kwietnia 2020 r. za pośrednictwem prywatnych wiadomości wysyłanych poprzez komunikator Messenger. To świadomie wybierana przez nas forma czatu, ponieważ zapewnia Wam całkowitą intymność. Nie zawsze bowiem macie ochotę rozmawiać o tak trudnych i często wstydliwych kwestiach. Nasze pacjentki zadawały wiele ciekawych pytań. Być może znajdziecie tu odpowiedzi również na Wasze bolączki.
Czat z Anną Jakóbik - fizjoterapeutką
Nie na wszystkie pytania jesteśmy w stanie odpowiedzieć podczas czatu. Nie udzielamy konsultacji medycznych przez internet bez zebrania szczegółowego wywiadu i wstępnej diagnostyki - to kwestia bezpieczeństwa pacjenta oraz etyki wykonywania zawodu fizjoterapeuty. Dziękujemy za zrozumienie.
Witam, jestem 2 miesiące po porodzie drogą cesarskiego cięcia. W miejscu blizny czuję jeszcze lekkie odrętwienie brzucha. Czasami jak Maluszek kopnie, to czuć lekki ból. Jak można ćwiczyć taką bliznę z myślą o przyszłych ciążach?
Dzień dobry, dwa miesiące po porodzie blizna i jej okolice mają prawo być jeszcze nieco odrętwiałe. To też odpowiedni czas na rozpoczęcie mobilizacji blizny, szczególnie w sytuacji, w której można zaobserwować zrosty, zgrubienia, wrażliwość czy uczucie sztywności. Warunkiem do jej rozpoczęcia jest pełnie zagojenie tkanek, bez obrzęku, ucieplenia czy nadmiernej tkliwości.
Warto wiedzieć, że blizna zagojona po 4-6 tygodniach remodeluje się jeszcze przez około rok. Mobilizowanie jej w tym czasie wpływa w sposób istotny na jej ostateczny kształt. W pierwszym tygodniu lub dwóch należy skupić się na okolicznych tkankach w stosunku do blizny. Można wykonywać uciski nad i pod blizną, ruchy okrężne w formie głaskań, spychanie tkanek w dół nad blizną, unoszenie ich z palcami ułożonymi pod blizną, od dołu. Po dwóch tygodniach techniki te można wykonać bezpośrednio na bliźnie oraz dołączyć przełamywanie blizny np. dwoma palcami (blizna układa się w kształt litery „s”) lub jej przyszczypywanie. Podczas mobilizacji może Pani czuć delikatnie ciągnięcie, ale nie ból.
Powyższy schemat ma zastosowanie w ramach profilaktyki wspomagającej regeneracje powłok brzusznych po cesarskim cięciu. W przypadku obserwowania znacznego wciągnięcia, nasilających się dolegliwości bólowych czy zaburzenia czucia, należy sposób mobilizacji blizny skonsultować z fizjoterapeutą.
Jak można ćwiczyć mięśnie przy nietrzymaniu moczu, które miałam jeszcze kilka lat wcześniej przed ciążą?
Dzień dobry, nietrzymanie moczu może wynikać z wielu przyczyn, szczególnie jeśli objawy były obecne jeszcze przed ciążą i trwają dłuższy czas. Ustalenie treningu mięśni dna miednicy zależy również od wielu czynników, które trudno ustalić bez zebrania szczegółowego wywiadu i diagnostyki.
W obecnej sytuacji może Pani spróbować aktywować mięśnie dna miednicy na luźnym, swobodnym wydechu przez usta wyobrażając sobie ruch „złapania” i „uniesienia” w okolicy cewki, pochwy i odbytu. Podczas aktywacji ważne jest unikanie parcia, nie napinanie brzucha, pośladków i ud. v Proszę pamiętać o pełnej relaksacji po skurczu. Warto wykorzystać taką formę aktywacji w sytuacjach codziennych np. tuż przed kichnięciem, kaszlnięciem bądź podniesieniem ciężkiego przedmiotu.
Jak zacząć ćwiczyć mięśnie brzucha po porodzie siłami natury?
Dzień dobry, jeżeli jest Pani w okresie połogu, może Pani skorzystać z ćwiczeń zamieszczonych na naszej stronie. W połogu, w celu zapewnienia najlepszych warunków do regeneracji powłok brzusznych, warto pamiętać o prawidłowej postawie ciała (czyli np. unikać wypychania brzucha czy nadmiernego pochylania tułowia) podczas codziennych aktywności np. w trakcie karmienia, noszenia czy przewijania dziecka, dzięki której powłoki brzuszne mogą się aktywować i regenerować w bardziej optymalnym ułożeniu. Trening mięśni brzucha uzależniony jest od czasu jaki minął od porodu oraz stanu mięśni brzucha.
Z pewnością, w pierwszych tygodniach po porodzie, nie są wskazane ćwiczenia izolowane, w których dochodzi do znacznego wzrostu ciśnienia w jamie brzusznej np. popularne brzuszki czy nożyce. Lepsze efekty przyniesie aktywność fizyczna, która w sposób bezpieczny będzie obejmowała całe ciało po połogu to np. joga, pilates czy ćwiczenia typu fit mama & baby.
Mam szwy w kroczu - czy te blizny warto masować, tak jak to jest przy bliźnie po cesarskim cięciu? Tydzień temu zakończył się mój połóg , byłam u lekarza ginekologa i wszystko jest zagojone, ale mam pytanie o bliznę po nacięciu krocza, czuje ją jak siedzę i jak dotykam – to jest takie zgrubienie. Czy mogę z nią jakoś pracować? Czy stosować na nią jakieś maści? Czy mogę ją smarować jakimś olejkiem takim co stosuje się np do masażu krocza przed porodem?
Dzień dobry, z blizną po nacięciu/pęknięciu krocza pracujemy w podobny sposób jak z blizną po cesarskim cięciu. Mobilizację można rozpocząć po kontroli ginekologicznej, po sześciu tygodniach od porodu. Można wykorzystać do niej niewielką ilość żelu intymnego np. Mucovagin, Feminum, objąć tkankę dwoma palcami, chwytem szczypcowym. Opuszek kciuka należy wprowadzić do pochwy, a palcem wskazującym uchwycić tkankę od strony zewnętrznej. W takim ustawieniu wykonujemy ruchy rozcierające w miejscach zgrubień i sztywności.
Powyższy schemat jest propozycją dla pacjentek w ramach profilaktyki wspomagającej regenerację tkanek krocza po porodzie. W przypadku obserwowania znacznego wciągnięcia, nasilających się dolegliwości bólowych szczególnie przy współżyciu bądź podczas dłuższego stania czy siedzenia, należy sposób mobilizacji blizny skonsultować z fizjoterapeutą.
Mam pytanie o mięśnie brzucha, a właściwie o kresę białą? W dzieciństwie miałam ją operowaną i teraz od kilku tygodni czuję ból brzucha, ale jakby nad blizną, bardziej tak pod samym mostkiem. Ten ból jest przy zmianie pozycji, podnoszeniu się czy podnoszeniu dziecka. Dzień po porodzie w szpitalu pani fizjoterapeutka sprawdzała mi kresę i nie było rozejścia. Zastanawiam się, jak mogę to teraz sprawdzić i co z tym ewentualnie robić.
Dzień dobry, prawdopodobnie, jeśli po porodzie ocena kresy nie wykazała rozejścia, również teraz jej budowa jest fizjologiczna. Proszę poobserwować czy kresa np. podczas wstawania nadmiernie się nie uwypukla tworząc stożek bądź znacznie się nie zapada.
Czy czuje Pani niestabilność brzucha, utratę stabilizacji podczas opisanych przez Panią czynności? Dolegliwości bólowe, które Pani wymienia nie muszą być związane z operacją kresy białej. W celu dobrania najlepszej formy postępowania i konkretnych zaleceń potrzebny jest szczegółowy wywiad oraz diagnostyka.
Dzień dobry, obecnie kończę 36tc i od kilku dobrych dni czuję jakby zakwasy w pachwinach. Jakbym dzień wcześniej ćwiczyła do szpagatu. Czy to jest normalne? Po prostu organizm szykuje się do porodu? Na ostatniej wizycie 2 tyg. temu miałam długą szyjkę 4cm – czy mogę już coś działać, by zaczęła się skracać? Czy poleca Pani jakieś ćwiczenia np. na piłce?
Dzień dobry, tego typu dolegliwości bólowe mogą się pojawić pod koniec ciąży. Być może pomoże zmiana pozycji, np. w łóżku – z miednicą ustawioną symetrycznie, czyli nogi razem, tak jakby miała Pani założoną spódniczkę mini. Może Pani oczywiście wykonywać ćwiczenia na piłce, np. w postaci przetaczania miednicy w przód i w tył albo krążeń miednicą. Przy tym warto zadbać o spokojny oddech torem przeponowym.
Dzień dobry, jestem obecnie w 30 tygodniu ciąży. Od jakiegoś tygodnia zaczęłam odczuwać ciągnące bóle w pachwinach promieniujące do krocza, które zazwyczaj nasilają się pod koniec dnia lub gdy długo jestem w bezruchu. Gdy wstaję w nocy do toalety, ból również pojawia się przy chodzeniu. W ciągu dnia udaje się go „rozchodzić”. Ogólnie czuję takie napięcie w kroczu. Czy w związku z tym powinnam w jakiś sposób umówić się na wizytę u fizjoterapeuty, czy próbować w domu jeżeli są wskazane?
Dzień dobry, jeśli chodzenie pomaga w tej sytuacji, warto z tej opcji skorzystać. Nie chodzi o bardzo długie spacery (które też po pewnym dystansie mogą nasilać dolegliwości), ale zadbanie o odpowiednią dawkę ruchu np. z przerwami. W obecnej sytuacji epidemicznej, wskazana jest konsultacja drogą telerehabilitacji. Zebrany wywiad i diagnostyka umożliwią dobranie ćwiczeń i form autoterapii zmniejszających Pani dolegliwości.
Witam! Czy będąc 2 lata po porodzie i mając problemy z nietrzymaniem moczu podczas podbiegów i podskoków, można wykonywać jakieś ćwiczenia, które zmniejszą te dolegliwości
Dzień dobry, niezależnie od czasu jaki minął od porodu, warto rozpocząć rehabilitację, by zmniejszyć dolegliwości. Aby dobrać odpowiednie postępowanie, dać zalecenia indywidualnie dostosowane do Pani sytuacji warto skonsultować się z fizjoterapeutą. Rehabilitacja w przypadku nietrzymania moczu u każdej kobiety wygląda nieco inaczej, zależnie od przyczyn, stanu mięśni dna miednicy oraz innych obszarów ciała. Niemniej jednak drogą telerehabilitacji można przekazać zalecenia, które już na tym etapie mogą wpłynąć na poprawę jakości Pani życia.
Dzień dobry. Jestem obecnie w 32 tc. Wyniki badań w normie. Czuję się też bardzo dobrze. Jedyne co, to na wizycie w 27 tc lekarz stwierdził, że moja szyjka skróciła się i ma wymiar 2,6 do 2,9 cm w najszerszym miejscu. Jest miękka. Od tamtego czasu dalej utrzymuje się ten stan. Rozmiar się nie zmniejsza. Jestem na luteinie. Czy w tej sytuacji mogę wykonywać ćwiczenia mięśni Kegla oraz masaż krocza? Jeżeli tak, kiedy warto w mojej sytuacji zacząć?
Dzień dobry, w sytuacji położniczej, którą Pani opisuje, decyzję o treningu mięśni dna miednicy podejmuje lekarz prowadzący ciążę. Z zasady w sytuacji, w której fizjoterapeuta nie ma możliwości zweryfikowania poprawności ćwiczeń, prewencyjnie się ich nie zaleca. Jeśli urodzi Pani w naszym szpitalu, w aktualnej sytuacji epidemicznej istnieje możliwość konsultacji telefonicznej z fizjoterapeutką – od pon. do pt. w godz. 8:00-12:00. Nr telefonu jest dostępny u położnych. W przypadku braku przeciwwskazań położniczych, jest możliwość skorzystania z telerehabilitacji, podczas której uzyska Pani szczegółowe informacje dotyczące masażu krocza.
Od dzieciństwa miałam problem z utrzymaniem moczu (bieganie, skakanie, kaszel, kichniecie, po seksie, przeziębienie, wysiłek w ogrodzie np. grabienie). 10 lat temu usunięto mi macicę i podciągnięto pęcherz. Dostałam ciężarki do noszenia w pochwie i ćwiczenia mięśni kegla. To było około 10 lat temu. Kilka miesięcy to stosowałam, ale nie pomogło. Codziennie noszę podpaski, często nie starcza mi jedna... Co mogę zrobić.
Dzień dobry. W Pani sytuacji najbardziej wskazana by była wizyta z pełną diagnostyką – najpierw u lekarza, który specjalizuje się w uroginekologii, następnie, najlepiej w formie stacjonarnej, u fizjoterapeuty uroginekolgoicznego. Jeżeli nie zauważyła Pani efektu 10 lat temu, prawdopodobnie ćwiczenia zostały niewłaściwie dobrane bądź niewystarczające. Do czasu konsultacji z lekarzem zachęcam, by zrezygnowała Pani ze stosowania ciężarków. W życiu codziennym warto zwrócić uwagę na czynności dnia codziennego, które mogą nasilać problem np. dźwiganie ciężarów powyżej 5 kg czy przewlekłe zaparcia.
Witam czy po porodzie siłami natury mogę odczuwać brak kontroli nad pęcherzem? Jak muszę skorzystać z toalety, to musi być to tu i teraz, inaczej czuję jakby sączenie się mimowolne. Zauważyłam, że pojawiał się ten problem przy wypiciu większej ilości wody, teraz jakby z czasem trochę ustąpił i „lekka kontrola” pęcherza wróciła, ale pomimo iż minęło 5 tygodni od porodu nadal mam wrażenie, że nie do końca jestem w stanie nad tym zapanować. Czy to normalne? Minie całkowicie? Z góry dziękuje
Dzień dobry, pod koniec połogu powinna już Pani odczuwać kontrolę nad pęcherzem moczowym i procesem oddawania moczu. W Pani sytuacji najbardziej wskazany by był bezpośredni kontakt z fizjoterapeutą, po ustaniu sytuacji epidemicznej. W chwili obecnej pozostaje nam konsultacja w formie teleporady. Po zebraniu szczegółowego wywiadu i wstępnej diagnozie, fizjoterapeutka będzie mogła przedstawić wstępne zalecenia. W życiu codziennym warto pamiętać, aby proces oddawania moczu nie był zaburzany np. poprzez wstrzymywanie bądź przyspieszanie strumienia moczu. Proszę również korzystać regularnie z toalety.
Jestem równo rok po porodzie siłami natury. Wyczuwam rozejście mięśni prostych brzucha na ok 2 palce. Czy jeszcze da się je zamknąć ćwiczeniami?
Dzień dobry, w przypadku rozejścia mięśni prostych brzucha nie jest istotna tylko odległość pomiędzy mięśniami, ale też tzw. stabilność kresy, czyli jej podatność na rozciąganie i obciążenie mechaniczne. Zdarza się, że odległość dwóch palców w konkretnym przypadku nie jest patologią. W obecnej sytuacji zachęcam do bezpiecznej aktywności fizycznej w celu poprawienia wydolności całego ciała. Jeżeli będzie Pani miała wątpliwości w obecnej sytuacji zapraszam do skorzystania z wideokonsultacji lub po ustaniu sytuacji epidemii – do osobistej konsultacji w Przychodni św. Zofii.
Jestem w 38 tc. Chciałabym rodzić przez VBAC. Dziecko na ostatnim USG prawie 2 tygodnie temu ważyło ok. 3,4 kg. Na badaniu w tamtym czasie szyjka była długa i zamknięta. Poprzedni poród skończył się cesarskim cięciem, z powodu braku postępu 1. Fazy porodu (1 cm rozwarcia mimo oksytocyny). Czy są jakieś sposoby, ćwiczenia, które mogłabym wykonywać czy już za późno, żeby coś zdziałać? Czy np. chodzenie po schodach też może coś pomóc? Czy w zakresie samej blizny po cc należałoby coś robić: mobilizacja blizny? Czy można to robić samodzielnie w domu?
Może Pani spróbować ćwiczyć np. na piłce – krążenia miednicą, w przód i w tył albo skorzystać z ćwiczeń jogi prenatalnej – szczegóły dotyczące zajęć znajdzie Pani tutaj: Proszę pamiętać, że tak jak każda ciąża, każdy poród może przebiegać w zupełnie inny sposób, a na ćwiczenia nigdy nie jest za późno. Niektórym kobietom chodzenie po schodach faktycznie pomaga. Warto spróbować Odnośnie do mobilizacji blizny po cc – w obecnej sytuacji nie wydaje się, żeby interwencje w obrębie starej blizny miały przynieść efekt ze względu chociażby na znaczne rozciągnięcie tkanki.
Dzień dobry, jestem dwa miesiące po porodzie naturalnym i mam takie dziwne odczucie w kroczu, jakbym miała zatkaną cewkę moczowa, mimo, że z oddawaniem moczu nie mam żadnego problemu. Bardzo proszę o podpowiedz czy to poczucie minie samo czy należy wykonywać odpowiednie ćwiczenia mięśni dna miednicy?
Czas który upłyną od Pani porodu jest jeszcze dość krótki. Nadal trwa regeneracja tkanek i odczucia jeszcze pewnie będą się zmieniać. Na tym etapie warto zadbać o to by podczas oddawania moczu w pełni rozluźniać mięśnie dna miednicy (np. poprzez otwarcie ust) oraz obserwacje w jakich momentach pojawia się opisywany objaw oraz co go nasila. W obecnej sytuacji możemy zaproponować pani video konsultację, w trakcie której po szczegółowym wywiadzie będzie możliwe ustalenie wstępnego postępowania. Zachęcamy jednak do tego, by w momencie kiedy sytuacja się uspokoi, a objaw będzie się utrzymywał, skonsultować się bezpośrednio z ginekologiem oraz fizjoterapeutą.
Dzień dobry, jak przyklejać tejpy przy zaczynającym się rozejściu spojenia w ciąży (31 t.c.)? Przed przymusem siedzenia w domu byłam dwa razy na oklejaniu i bardzo mi to pomagało.
Dzień dobry, w przypadku dolegliwości że strony spojenia łonowego ważne są aktywności, które nie będą nasilały bólu. W przy braku przeciwwskazań położniczych można korzystać z prostych ćwiczeń np. na piłce, z jogi prenatalnej. W codziennych aktywnościach warto pilnować symetrii w obrębie miednicy, czyli np. zmieniać pozycję w łóżku ze złączonymi nogami (tak, jakby miała pani założoną spódniczkę mini). Czasem pomaga spanie z poduszką pomiędzy kolanami. Po 36 tygodniu pewną ulgę może przynieść zastosowanie zewnętrznej stabilizacji miednicy, czyli ściśnięcie bioder (na poziomie spojenia łonowego) chustą bądź pasem. Ze względu na bezpieczeństwo pacjentek nie udzielamy instruktażu aplikacji kinesiotapingu, dlatego że w każdej sytuacji aplikacja ta może wyglądać inaczej. Jeśli ból wraz z biegiem ciąży będzie się nasilał, zachęcamy do skorzystania z videokonsultacji z fizjoterapeutką. Wtedy, po uprzednim wywiadzie możliwe jest wprowadzenie bardziej konkretnych zaleceń.